Cate Blanchett w Manifesto jest jak kilkanaście aktorek w jednej osobie: od nauczycielki, naukowca, robotnika, po mówcę pogrzebowego i bezdomnego. Najnowszy projekt artystyczny niemieckiego reżysera filmowego, Juliana Rosefeldta, to prawdziwa bomba. Ładunek, dzięki energetycznej kreacji Blanchett, uderza w głębię, a raczej nie-głębię, świata sztuki jeszcze potężniej.