Z Rosji do Francji

O Andrieju Zwiagincewie zrobiło się szczególnie głośno trzy lata temu, gdy jego Lewiatan po wygraniu Złotego Globu w kategorii najlepszy film zagraniczny, stanął w szranki z Idą, próbując zdobyć najpopularniejszą filmową nagrodę, Oscara. Przegrał wtedy pojedynek właśnie z polskim kandydatem, pozostał jednak w pamięci widzów i krytyków jako film-sprzeciw przedstawiający człowieka samotnie walczącego z systemem, który od początku skazany jest na porażkę.