Fatalny film wczoraj widziałem. Batman v Superman. Niby fajnie się okładają, tylko zanim do tego doszło, zdążyłem przysnąć i nie do końca wiedziałem jaka jest ich motywacja. Ale słyszałem, że dostał 8 nominacji i zgarnął 4 nagrody na ważnym festiwalu amerykańskim. Takie osiągnięcie o czymś świadczy, więc oglądam. W końcu nie każda produkcja może otrzymać Złotą Malinę.