Film absolwenta wiedzy o filmie i kulturze audiowizualnej na TVN FABUŁA
W poniedziałek 3 maja w ramach festiwalu Kino 2021. Nowe historie odbyła się telewizyjna premiera ZOE, krótkometrażowego filmu dyplomowego Michała Marksa, absolwenta wiedzy o filmie i kulturze audiowizualnej na Uniwersytecie Gdańskim. Z jego twórcą rozmawiał Marcin Makara.
Marcin Makara: Opowiedz proszę, jaka jest tematyka Twojego filmu dyplomowego.
Michał Marks: ZOE to film z gatunku soft sci-fi prezentujący możliwy obraz świata w 2038 roku. Na ekranie śledzimy losy 18-letniego Wojtka dorastającego w systemie, w którym ludzkość przeniosła swoje życie społeczne do wirtualnej rzeczywistości, zamykając się bezpiecznie w czterech ścianach swoich domów. Wojtek czuje się niekompletny w ramach systemu. Postanawia wyjść na zewnątrz w poszukiwaniu spełnienia i lekarstwa na swoją samotność.
Kto cię wspierał przy produkcji filmu ZOE? Czy wiedza zdobyta na studiach pomogła ci w realizacji?
Przy pisaniu scenariusza filozoficzne inspiracje zapewniła mi promotorka mojego dyplomu, dr Joanna Sarbiewska, a od strony praktycznej, klasycznego opowiadania historii, Elżbieta Benkowska, z którą miałem zajęcia z reżyserii. Jestem im bardzo wdzięczny za pomoc. Przy zdjęciach współpracowałem z ekipą ze Szczecina – operatorem Łukaszem Nyksem, który odpowiadał również za postprodukcję obrazu, oraz dźwiękowcem Pawłem Kochańskim, który skomponował muzykę do filmu. W filmie zagrali Maciej L., Maria Świpła i Alicja Piotrowska. Na studiach obejrzałem wiele filmów, po które wcześniej bym nie sięgnął, mieliśmy również sporo zajęć praktycznych, które poszerzyły moje horyzonty w dziedzinie reżyserii. Zdobyta wiedza ułatwiła rozmowy z resztą ekipy na planie filmowym.
Twój film okazał się profetyczny: obecna sytuacja epidemiologiczna i lockdown wpisują się w tematykę filmu…
Zabawne, że film wymyśliłem i nagrałem przed pandemią, a to, co dzieje się teraz wokół nas, po prostu sprawiło, że jest on sto razy bardziej aktualny.
Na ile jest ci bliska problematyka nowych mediów i tematy takie jak opresyjność czy transhumanizm?
System, którego główny bohater nie chce być częścią, postrzegam jako transhumanistyczny. Jest to zapomnienie o świecie na rzecz realizacji własnych potrzeb. Przeciwieństwem transhumanizmu jest posthumanizm – filozofia, która zachęca, by powrócić do życia w zgodzie z naturą. Film opowiada o drodze głównego bohatera do momentu, w którym jest gotowy porzucić system dający mu poczucie bezpieczeństwa, by zatracić się zupełnie w świecie natury.
Czy twoim zdaniem wszechobecny monitoring jest wyłącznie ochroną, czy może ma też coś z systemu represji?
Wiesz, system nie musi być skoncentrowany tylko na nas i na naszych potrzebach. System musi dbać o przedstawicieli wszystkich gatunków i nie oddalać nas od natury, a przybliżać do niej, byśmy ją lepiej rozumieli. Nie na zasadzie: rozumiem, więc panuję nad nią, a bardziej: rozumiem, więc cieszę się, że mogę być jej częścią. Drony, które monitorują świat zewnętrzny, nie są niebezpieczne. Wojtek i Maja, główni bohaterowie obrazu, to dwie osoby, które wyszły na zewnątrz w świecie, w którym nikt nie wychodzi, jednak drony tylko się im przyglądają. Ewentualnie wlepią jakiś mandat. Film nie przedstawia systemu jako jednoznacznie represyjnego. Bardziej pokazuje zagubionych ludzi, którzy tworzą zagubiony system.
ZOE opowiada o dążeniu jednostki do wolności. Czy realizacja filmów również sprawia, że czujesz się wolny?
Mój bohater czuje się wolny w miejscach, w których poszukuje wolności. Film nagrywaliśmy w plenerach, w których często przebywam i rozmyślam. Mój bohater ostatecznie odzyskał wolność, ale ogromnym kosztem. Ja jeszcze jej nie znalazłem, ale chyba każdy film mnie do niej przybliża.
Czy kierujesz się jakąś filozofią? W filmie jest scena, w której bohater przygląda się zrobionej przez siebie fotografii przedstawiającej dziewczynę w okularach VR. Co istotne – ta nie miała ich na sobie podczas robienia zdjęcia. Czy to odwołanie do Marshalla McLuhana?
To jest tylko mrugnięcie okiem do widza uważnego. Dziewczyna jest w systemie, Wojtek nie. Maja ma okulary na zdjęciu, bo Wojtek wie, że ona wybrała system. Jednak myślę, że zarówno ja, jak i widzowie, doskonale ją rozumiemy. Przecież wszyscy lubimy czuć się bezpiecznie.
Film możecie oglądać w piątek (07.05.2021) o godzinach 16:35 i 22:25 na kanale TVN Fabuła. ZOE jest również dostępne na platformie Player do 9 maja.
Marcin Makara
korekta: Mateusz Białas