Ślepnąc od świateł jako polskie oblicze gatunku neo-noir
Polski thriller kryminalny Ślepnąc od świateł, zrealizowany na podstawie głośnej powieści Jakuba Żulczyka o tym samym tytule, został w całości udostępniony dla użytkowników platformy HBO GO 27 października 2018 roku.
Oprócz rewelacyjnej obsady, klimatycznej muzyki i pięknych zdjęć twórcy ośmioodcinkowego miniserialu oferują widzom wgląd w ciemne oblicze stolicy, tak brutalne, jak jeszcze nigdy dotąd. Widz przygląda się światu prezentowanemu z perspektywy dilera narkotyków, pełnemu przemocy, brudnych pieniędzy, przekrętów i nieprawości.
Produkcję Krzysztofa Skoniecznego można uznać za neoserial – spełnia ona wszystkie założenia ustalone przez Jasona Mittella, teoretyka kultury filmowej i medialnej. Złożona, nowatorska narracja w Ślepnąc od świateł objawia się poprzez przeplatanie faktycznego biegu wydarzeń ze snami i wyobrażeniami głównego bohatera, Kuby Niteckiego (Kamil Nożyński). Ten sposób opowiadania pogłębia portret psychologiczny postaci, pozwala widzowi lepiej zrozumieć jego wybory i motywacje. Mamy także do czynienia z wyraźną przemianą bohatera, która zachodzi ze względu na nawarstwiające się, pełne napięcia problemy i kryzysy. Mężczyzna musi się także mierzyć z coraz większą liczbą czarnych charakterów. Z wyalienowanego perfekcjonisty o żelaznych zasadach Kuba staje się coraz bardziej niestabilnym wrakiem człowieka, walczącym nie tylko z nieprzyjaciółmi, ale także z samym sobą i z kryjącymi się w jego środku demonami.
Ślepnąc od świateł doskonale wpisuje się w konwencję neo-noir, której początki datuje się na drugą połowę lat pięćdziesiątych XX wieku. Konwencja ta była formą odrodzenia gatunku noir, bazującą na tych samych elementach estetycznych, a także zachowującą podstawy fabularne, takie jak motywy kryminalne czy prezentowanie brutalnych zbrodni, jakich dopuszczają się bohaterowie.
Twórcy prezentują w serialu obraz zepsutego, chwiejnego świata artystów, celebrytów i polityków, którzy zagubieni i złaknieni ucieczki przed przytłaczającą rzeczywistością, tkwią w niebezpiecznym procesie autodestrukcji. Źródłem ukojenia staje się dla nich kokaina, źródłem kokainy jest zaś Kuba, który w jednej ze scen porównuje swoją działalność do pracy dostawcy pizzy. Precyzyjnie wykreowane wizerunki są wyrazem gorzkiego, pesymistycznego spojrzenia na świat wyższych sfer współczesnego społeczeństwa. Jest to śmiałe i bezkompromisowe odzwierciedlenie rzeczywistości. Nasza uwaga jest tym sposobem skupiona na ludzkich słabościach i ciemnych stronach życia sław. Odsłonięte zostają absurdalne kontrowersje, śmieszność, chaos. Przypatrujemy się mieszance różnych charakterów, postaw i kultur, wszystkich bohaterów łączy jednak to samo toksyczne i wyniszczające środowisko oraz skłonność do używek. Mamy do czynienia ze skorumpowanymi policjantami, prostackimi i niezbyt inteligentnymi celebrytami, wypalonymi artystami. Ślepnąc od świateł jest jak krzywe zwierciadło parodiujące karierowiczów, którzy udają nie tylko przed innymi, ale też przed sobą. Wszystko to odbywa się w rytmie disco polo i pod czujnym okiem bandytów-nieudaczników.
Ogromnym atutem produkcji jest świetnie dobrana obsada. Za sensację można uznać wybranie na odtwórcę głównej roli rapera bez aktorskiego doświadczenia. Jednak Kamil Nożyński w swojej sztywności, momentami zahaczającej wręcz o nienaturalność, zgrabnie wpasowuje się w zapobiegawczą, wycofaną naturę odgrywanej postaci. Stoicko opanowany diler to człowiek sumienny i zdroworozsądkowy. Wykazuje się on zarówno respektem, jak i dystansem wobec nieprzewidywalnej natury stolicy. W każdej sytuacji, nawet w obliczu prowokacji, jest w stanie zachować niezachwiany profesjonalizm. Jedyną rysą na jego wizerunku zdaje się być przytłaczające go zmęczenie, przed którym chciałby uciec. Wyczerpany nocną pracą i stresem, z jakim się ona wiąże, mężczyzna nieustannie balansuje na granicy jawy i snu. Wspomniana wcześniej przemiana bohatera doprowadza Kubę na skraj szaleństwa. Stopniowo wychodzą z niego potworne cechy gangsterów, które za wszelką cenę próbował niegdyś w sobie zwalczyć. Dostrzegamy w nim skrajności – mimo swojego obcego, zimnego charakteru jest on także nad wyraz wrażliwym mężczyzną. Tak wykreowana postać symbolizuje zatarcie granicy między dobrem a złem.
Interesującą postacią, stojącą w opozycji do głównego bohatera, jest odgrywany przez Jana Frycza Dario – gangster, rządzący półświatkiem, który właśnie wyszedł z więzienia. Ze swym sarkastycznym, nieprzewidywalnym usposobieniem budzi on respekt i przerażenie. Widz odczuwa do niego niechęć, zachowania mężczyzny są często irracjonalne, powodują zachwianie stabilności uporządkowanego życia Kuby. Gangster jest ucieleśnieniem chaosu, socjopatą burzącym panujący ład i porządek, a wszystko czyni z dzikim szaleństwem w oczach i mrożącym krew w żyłach spokojem w głosie.
Serial nie posiada jednolitej struktury. Poszczególne odcinki zawierają wspólne elementy, takie jak sekwencje nocnej jazdy samochodem po warszawskich ulicach czy naznaczone fantastycznymi akcentami widzenia senne Kuby. Akcja budowana jest stopniowo, przez wszystkie osiem epizodów atmosfera coraz bardziej gęstnieje, a relacje stają się napięte. Bohaterowie zmieniają swoje zachowanie, reagują gwałtowniej, nerwowo. Emocjonalne crescendo prowadzi do momentu kulminacyjnego w ostatnim odcinku. Niejednoznaczny finał pozostawia wiele wątpliwości i niedopowiedzeń. Czy Dario faktycznie istnieje? A może jest jedynie uosobieniem ciemnej strony umysłu głównego bohatera, z którym diler nieskutecznie stara się walczyć? Otwarte zakończenie pozostawia widzowi szerokie pole interpretacyjne, ale także daje twórcom możliwość stworzenia kontynuacji serialu.
Oglądając produkcję Krzysztofa Skoniecznego, odczytujemy serię ukrytych w poszczególnych scenach znaczeń. Już w pierwszym odcinku spotykamy się z rozbudowanym opisem wizji Kuby, w której marzy o zalaniu Warszawy rzęsistym deszczem. Symbol oczyszczenia miasta splamionego nieprawością i niemoralnością przewija się przez wszystkie odcinki. Również inne sny i wyobrażenia głównego bohatera, przedstawione w serialu mają drugie, metaforyczne dno. Widz może dowolnie interpretować ukazane obrazy, dzięki czemu ma możliwość zagłębienia się w umyśle bohatera, zbliża się do niego, w jakimś stopniu nawet się z nim utożsamia. Poznajemy traumy, obawy, a także bolesne wspomnienia z dzieciństwa dilera narkotykowego. Wszystko to przekazane jest subtelnie, to my decydujemy, czy okażemy mu zrozumienie i współczucie, czy też wyzbędziemy się empatii i spojrzymy na wybory bohatera krytycznym okiem.
Za nieudany można natomiast uznać sposób przedstawienia wizji bohatera, odgrywanego przez Kamila Nożyńskiego. Wygenerowane komputerowo sceny, między innymi zalania Warszawy, są sztuczne i kiczowate, przez co ujmują poetyczności sferze symbolicznej tych sekwencji.
Przekleństwa jako główny środek komunikacji i wyrażania emocji, nagość, przemoc – żulczykowy świat aż kipi wulgarnością i agresją. Serial został oznaczony na platformie streamingowej kategorią dla dorosłych, prezentowane obrazy są bowiem niezwykle dosadne i brutalne. Jest to przykra wizytówka społeczeństwa, reżyser pokazuje zwierzęce skłonności do wyrządzania krzywdy, poniżenia, znęcania się nad innymi. Przedstawione są czyny niehumanitarne, zatrważające i niemoralne. Obsceniczne sceny zbliżeń erotycznych czy stosowania argumentów siły podkreślają surowość tego świata.
Poetycki nastrój serialu budują przemyślane rozwiązania sfery technicznej. Oniryczną aurę podkreślają długie ujęcia. Wszechobecny półmrok, raz po raz przełamywany jest żywymi, kolorowymi światłami stroboskopowymi dynamicznych imprez. Niski klucz oświetlenia, a także przeważające szarości i błękity, oddają nieprzyjazny charakter niespokojnej Warszawy. Wizualny chłód doskonale współgra z opisem brudnego miasta, który niejednokrotnie pada z ust Kuby. Produkcja utrzymana jest w estetyce gatunku neo-noir, charakteryzującej się atmosferą niepewności i napięcia, którą podkreślają światłocienie i mocne kontrasty.
Ślepnąc od świateł wpisuje się w gatunek neo-noir również ze względów pozaestetycznych. Motyw zła stanowi główne tło historii Żulczyka, a sposób prezentowania mrocznych wątków oraz złowrogich postaci odpowiada wyżej przytoczonej konwencji. To opowieść o naginaniu granic między tym co właściwe i niedopuszczalne, o systemach wartości i konsekwencjach dokonywanych wyborów.
Brutalny, śmiały, wywołujący u widza skrajne emocje serial stanowi udaną adaptację, wiernie oddającą chłodny klimat powieści Żulczyka. Choć ekranizacje wymagają szerokiej obróbki materiału literackiego – skrócenia, a często także rezygnacji z danych wątków, Ślepnąc od świateł w wersji serialowej dobrze oddaje charakter swojego książkowego pierwowzoru i zgrabnie przedstawia najważniejsze motywy przedstawione w powieści. Produkcja spotkała się z entuzjastycznym odbiorem, zarówno fanów literackiego oryginału, jak i krytyków. W roku 2019 została wyróżniona Nagrodą Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych, Orłem, a także Telekamerą. Serial zachwycił odbiorców na wielu płaszczyznach, począwszy od aktorstwa, przez świetną realizację, aż po ciekawą, rozbudowaną symbolikę. Przy tylu mocnych stronach łatwiej jest przymknąć oko na niewielkie błędy czy niedopatrzenia. Zaprezentowana, mroczna wizja rzeczywistości nie tylko skłania do refleksji, skutecznie przykuwa uwagę widza, ale też przynosi falę postępowej, twórczej świeżości, jakiej w moim odczuciu brakowało dotychczas w polskiej przestrzeni serialowej.
Oliwia Jaszczur-Nowicka
Korekta: Joanna Dołęga
Bibliografia:
- Ślepnąc od świateł na stronie filmpolski.pl
- Jason Mittell, Złożoność narracyjna we współczesnej telewizji amerykańskiej, tłum. D. Kuźma, [w:] Zmierzch telewizji? Przemiany medium. Antologia, pod red. T. Bielaka, M. Filiciaka, G. Ptaszka, Warszawa 2011.
- Artur Borowiecki, Neoserial, serial premium czy post soap opera? W poszukiwaniu wyznaczników dla seriali nowej generacji, „Images” 2019, nr 34, s. 163-171.
- Dorota Kulczycka, „Męskie kino” w „męskiej prozie” Jakuba Żulczyka, „Media, kultura, komunikacja społeczna” 2020, nr 1, s. 47-75.
- Agnieszka Kurzyńska, Gdzie czai się zło, czyli słów kilka o świecie zbrodni w polskich serialach kryminalnych, [w:] Postać w kulturze wizualnej. Tom 5: Postacie, światy, fikcje, pod red. A. Krawczyk-Łaskarzewskiej, A. Naruszewicz-Duchlińskiej, Olsztyn 2019.
- Wideoesej Filmmaker IQ, Origins of Film Noir, 2013, https://www.youtube.com/watch?v=_i2CsU2ldQA&t=156s.
- Douglas Keesey, Neo-Noir, Harpenden 2010.