Sala wielokrotnie wybuchała gromkim śmiechem w trakcie projekcji Twojego filmu. Co więcej, był to jak na razie obraz nagrodzony najbardziej gromkimi brawami.

Zawsze intryguje mnie oglądanie reakcji publiczności, która jest odmienna w różnych krajach. Jest to dla mnie bardzo ważne, gdyż mój film balansuje na granicy radości i smutku. Jeżeli publiczność nie śmieje się zbyt często, to uważam, że osiągnąłem swój cel i zachowałem równowagę.