Zeszłego roku w Marienbadzie (1961), francusko-włoski melodramat, jest filmem złożonym, niejednoznacznym i niezmiernie enigmatycznym. Widzowi łatwo zgubić się w nielinearnych wątkach, zupełnie niczym gościom, błądzącym po korytarzach wielkiego hotelu, w którym Alain Resnais zamyka nas na półtorej godziny. Obserwując relacje bohaterów, mierzyłam się z mnóstwem