RANKING NAJLEPSZYCH FILMÓW 2019 ROKU

Co roku, na ostatnich w roku zajęciach z krytyki filmowej, studenci Wiedzy o Filmie na Uniwersytecie Gdańskim tworzą ranking najlepszych filmów, które obejrzeli. W tej edycji dodaliśmy także kategorię dla najlepszego serialu. Oto rezultat burzliwych debat i głosowania oraz wybrane uzasadnienia naszych werdyktów:

 

 NAJLEPSZY FILM ZAGRANICZNY:

 

  1. „Faworyta”, reż. Jorgos Lantimos

Choć reżyser „Lobstera” tym razem przenosi nas do konwencji kostiumowej, to film zdecydowanie posiada autorskie cechy kina Greka. Dzieło jest wspaniałą syntezą groteski oraz brutalnej przemocy. Monumentalny pałac przedstawiony w krzywym zwierciadle stanowi niepokojącą przestrzeń dla trzech osamotnionych bohaterek.  Przewrotność władzy szczególnie ukazuje nam wybitna kreacja Colman. Całość domyka bardzo przemyślana, pełna znaczeniowo ścieżka muzyczna.

Mateusz Dąbrowski

  1. „Parasite”, reż. Bong Joon-ho

Nowe dzieło twórcy „Snowpiercera” to międzygatunkowy mariaż, w którym satyra społeczna, komedia i dramat lądują̨ w jednym napakowanym po brzegi twistami woku. „Parasite” reprezentuje wszystkie smaki koreańskiego thrillera, komponując je w idealnie spreparowane i zaskakujące kubki smakowe zachodniego widza danie, które ukontentuje zarówno tych, którzy nie wiedzą jeszcze czym jestkimchi, jak i tych, którzy zjedli na nim już zęby.

Jędrzej Szczepański

       3. „Szczęśliwy Lazarro”, reż. Alice Rohrwacher

Tytułowy bohater najnowszego filmu Alice Rohrwacher nie przystaje do współczesnego świata. Mimo, iż początkowo Lazarro może wydawać się śmieszny i naiwny, wraz z rozwojem akcji widz ulega urokowi jego zaangażowania i szczerości. Protagonista zdecydowanie jest postacią nierealną, baśniową. Ciekawym zabiegiem jest więc umieszczenie go w środku współczesnych problemów. Lazarro, skonfrontowany z nierównością społeczną, czy wykluczeniem niektórych grup, prezentuje się niemal jako odważny i bezkompromisowy, nie tracąc przy tym całego swojego czaru. Śledzenie jego losów przynosi podobną przyjemność jak oglądanie postaci granych przez Giulettę Masinę w „La Stradzie” i „Nocach Cabirii” Felliniego – idealistek, które zmagają się ze światem.

Pascal Buła

  

NAJLEPSZY FILM POLSKI:

 

          „Boże ciało”, reż. Jan Komasa

Nowy film Jana Komasy stał się najgłośniejszym polskim tytułem minionego roku. Dzieło reżysera takich hitów jak „Sala Samobójców” czy „Miasto 44” zostało także ogłoszone polskim kandydatem do Oscara. Nic w tym dziwnego, bo jest ono przepełniony ciepłymi scenami, na których wspomnienie nie znika mi uśmiech z twarzy. Wszystko wydaje się idealnie wyważone, a prawie każda postać przechodzi swoją przemianę. Nie można pominąć także genialnego scenariusza. Cała historia, wraz ze wszystkimi paradoksami, zwrotami akcji, wzruszeniami, kontrastami i humorystycznymi mrugnięciami w stronę widza, jest tak niekonwencjonalnie piękna, że jestem skłonna stwierdzić, iż jest jedną z najwspanialszych, jakie kiedykolwiek widziałam.

Natalia Baranowska

 

NAJLEPSZY SERIAL:

 

  1.  „Euforia”, HBO, showrunner: Sam Levinson

Produkcje nazywane „young adult” kojarzą się przede wszystkim ze scenariuszami o schematycznej konstrukcji. Jednak Sam Levinson skutecznie podjął się próby zrealizowania serialu o nastolatkach, który będzie potrafił pozytywnie zaskoczyć. 8-odcinkowa „Euforia” opowiada w odważny sposób o amerykańskiej młodzieży, która próbuje odnaleźć się we współczesnym świecie. Poważne treści, takie jak pornografia czy uzależnienie od narkotyków, zostały tutaj skontrastowane z czarnym humorem protagonistki. Na pozór uszczęśliwiające euforyczne stany, w które popadają bohaterowie, zawsze za szybko się kończą i jedynie uwypuklają ciężkość codziennego życia.

Maria Jaszczurowska

     2. „Czarnobyl”, HBO, Sky Television, showrunner: Craig Mazin

Mini-serial „Czarnobyl” przedstawia historię katastrofy elektrowni atomowej. Dźwięk wydawany przez miernik radioaktywności buduje w tej pięcioodcinkowej serii napięcie doprowadzające niemal do szaleństwa. Doskonała scenografia i charakteryzacja przenosi starszych widzów w czasy młodości, a młodym pokazuje realia panujące w ZSRR lat 80. Twórcy serialu zostali nagrodzeni Złotym Globem. Produkcja w pełni na to zasłużyła.

Zuzanna Perkowska

 

 

Udostępnij przez: