Ośmiornica straszy w Gdańsku po raz czwarty!

Już prawie, tuż za rogiem czai się on: Octopus Film Festival!

Mroczne, tajemnicze, jedyne w swoim w rodzaju polskie święto kina gatunkowego jak co roku zawita do Gdańska. Choć niektóre seanse z powodów logistycznych przeniesiono do Multikina obok Opery Bałtyckiej to i tak większość pokazów odbędzie się na emanującej postindustrialnym klimatem Ulicy Elektryków. Całe przedsięwzięcie potrwa przez sześć dni od trzeciego do ósmego sierpnia (wtorek – niedziela).

Jak zawsze głównym punktem programowym będzie konkurs główny. Udział w nim wezmą przedstawiciele kina gatunkowego. Produkcje reprezentują kinematografię z różnych stron świata. Wszystkie filmy prezentowane w konkursie głównym będą miały swoją polską premierę na Octopusie, a widzowie po każdej projekcji zagłosują i ocenią obejrzaną przez siebie produkcję. Na sam koniec zostanie ogłoszony zwycięzca konkursu, a reżyser wygranego dzieła otrzyma nagrodę pieniężną. Z tegorocznej stawki warto zwrócić uwagę m.in. na:

  • Psycho Goreman – zazwyczaj kiedy w filmach na Ziemię przybywają obcy to w celu: a) podbicia planety b) zaprzyjaźnienia się. Co by się jednak stało, gdyby połączyć ze sobą te dwa formaty i stworzyć historię krwawą, pokręconą i niedorzeczną? Nie bez powodu Psycho Goreman wielu nazywa E.T. dla dorosłych. Jest to bowiem bezpardonowa fantazja brutalnego kina sci-fi pełnego czarnego, niewybrednego humoru oraz hektolitrów krwi na ekranie. Duchowo naśladuje on filmy z lat 80 i 90 i to nie tylko oprawą audiowizualną, ale też zastosowanymi efektami praktycznymi oraz kostiumami. Obydwie wykonane w wysokiej jakości same w sobie powinny wzbudzić zainteresowanie widzów.
  • Spree – filmów nawiązujących do mediów społecznościowych oraz pogonią za subami czy lajkami ostatnimi czasy jest jak grzybów po deszczu. Niestety, tylko część z nich ma do zaoferowania coś ciekawego. Spree jednak pokazuje, że na tym dość mocno już przeoranym polu znajduje się miejsce dla filmu nietypowego, łączącego absurd z krwawą jatką godną najgłośniejszych slasherów. Choć mało ambitny pod względem fabularnym i wydający się dosyć prosty, to przez swoją prowizoryczność i makabrę powinien zgarnąć choć trochę uwagi ze strony widzów.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst

Octopus słynie z pokazów filmów nietypowych, które często omijają szerszą widownię i są przeznaczone raczej dla wąskiej grupy odbiorców. Pełne krwi, mroku, niepokoju czy groteski seanse stanowią kluczową część tegorocznej edycji. Niektóre z nich mają status filmów kultowych, jak chociażby Mucha z Jeffem Goldblumem w roli głównej czy Łowca Androidów Ridley’a Scotta.

Poza pokazami filmowymi Octopus ma do zaoferowania również szereg innych atrakcji. Podczas tegorocznej edycji organizatorzy postawili na serię wykładów prowadzonych przez dr. Krzysztofa Grzegorzewskiego na temat kultowego programu kryminalnego 997 oraz spotkania z jego twórcom Michałem Fajbusiewiczem.

Na widzów czekają również cykle tematyczne. W tym roku będą to między innymi: Ozploitation – przegląd australijskiego kina eksploatacji z lat siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych; Modus Operandi – pokaz czterech filmów przedstawiających historię seryjnych morderców; Malinobranie – autorski cykl Michała Oleszczyka prezentujące najlepsze z najgorszych filmów świata.

Tegoroczny Octopus poświęca sporo uwagi rodzimej kinematografii. Gościem specjalnym wydarzenia będzie Marek Piestrak, który przed projekcjami swoich filmów poprowadzi prelekcje, opowiadając o kulisach powstawania swoich dzieł. Piestrak to dosyć unikatowy twórca w panteonie polskich filmowców. W PRL-u, nie zważając na ograniczenia techniczne ani finansowe, tworzył filmy takie, jakie lubił najbardziej: przygodowe, sci-fi oraz horrory. Jego filmografia jest dzisiaj dosyć zapomniana, dlatego nadchodzący cykl pokazów filmowych poświęcony jego twórczości to dobra okazja, aby ją odkryć. Marek Piestrak nie będzie jedynym polskim filmowcem obecnym na Octopusie. Swoją światową przedpremierę będzie miał kRAJ – antologia przedstawiająca sześć historii które łączy ze sobą Polska – i z tej okazji będzie możliwość rozmowy z twórcami.

Po raz kolejny powraca też seans kultowego filmu z lektorem na żywo. Z tej okazji w ubiegłych latach na Elektryków zawitali w humorystycznym wydaniu: Krystyna Czubówna, Tomasz Knapik oraz Piotr Cyrwus. Tym razem organizatorzy postawili na mieszankę erotyki i thrillera. W tegorocznej edycji usłyszymy głos Katarzyny Figury, która przeczyta dialogi w głośnym Nagim instynkcie Paula Verhoevena.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, siedzi i tekst „NAGI INSTYNKT NA ŻYWO CZYTA KATARZYNA FIGURA ootopus イ FILM FEST VALO3 08.08”

Po roku przerwy powraca seans ukryty – kupując bilet nie wiadomo na jaką produkcję się idzie, nie wiadomo również gdzie projekcja się odbędzie. Uczestnicy zostaną poproszeni o pojawieniu się na miejscu zbiórki, tam będzie na nich czekał transport który zawiezie ich do właściwego punktu programu. Poprzednio na seansie ukrytym pokazano Coś Johna Carpentera w obserwatorium astrologicznym, rok później Top Gun na lotnisku w Pruszczu Gdańskim. Czego możemy spodziewać się tym razem? Szklanej Pułapki na szczycie wieżowca? Szczęk na Sopockim Molo? Mechanicznej Pomarańczy w klubie Mechaniczna Pomarańcza? Czas pokaże.

Część biletów rozeszła się w zawrotnym tempie, jednak wciąż wiele seansów czeka na spragnionych niecodziennych wrażeń filmowych widzów. Wejściówki i dokładny program wydarzenia znajdziecie na www.octopusfilmfestival.com.

Miron Hałagida & Kamil Sulak-Kozłowski

Udostępnij przez: