Kino, wehikuł magiczny – tak zatytułował swoje opracowanie historii światowego kina filmoznawca Adam Garbicz. Celność owego sformułowania potwierdza mało znany (acz wart uwagi) amerykański film The Hours and Times (1991, reż. Christopher Munch).

Zaliczany do nurtu New Queer Cinema obraz stanowi rodzaj “wariacji na temat” lub trafniej: “fantazji na temat” – przenosi widza w czasie (jak na wehikuł przystało), stwarza pozory dokumentalnego realizmu (bo przecież mamy do czynienia z realnymi postaciami oraz niezaprzeczalnymi faktami), a następnie – przedstawia własną wersję wydarzeń (magia!). O ile zaskakująca może być obecność postaci Johna Lennona w filmie (częściowo) opartym na prawdziwych zdarzeniach i określanym mianem queer, o tyle nie dziwi fakt, że drugim z dwójki bohaterów jest Brian Epstein. Nie jest tajemnicą (przynajmniej dla fanów Beatlesów), że menadżer grupy – Epstein – był gejem, a członkowie zespołu wiedzieli o jego orientacji.