Jennifer Lawrence – Dziewczyna, która zaczęła od amputacji

W świadomości polskiej widowni Jennifer Lawrence zagościła za sprawą głównej roli w filmie Igrzyska śmierci – będącym adaptacją trylogii napisanej przez Suzanne Collins. Dopiero potem zwrócono uwagę, że na tym filmografia aktorki się nie kończy, a Katniss Everdeen to tylko jedno z jej barwnych wcieleń...

Po ścieżce kariery

Tak naprawdę Jennifer Lawrence była aktorką od zawsze. Pierwsze oznaki talentu w tym kierunku wykazywała już w dzieciństwie – z powodzeniem wmawiała znajomym ze szkoły historie równie nieprawdopodobne, jak ta o rzekomo czekającej ją amputacji obu nóg. Podobne zabawy sprawiały jej wiele radości, nic więc dziwnego, że z czasem wymarzyła sobie karierę aktorki. Była na tyle zdeterminowana, by mając lat czternaście namówić rodziców na wycieczkę do Nowego Jorku w celu znalezienia agenta, a następnie skończyć liceum dwa lata wcześniej od rówieśników i w pełni poświęcić się pracy aktorskiej.

Zaczynała występami w reklamach i drobnymi rolami w pojedynczych odcinkach seriali, takich jak Detektyw Monk czy Dowody zbrodni. Pierwszą większą rolę dostała w sitcomie Terapia domowa (2007-2009). Serial opowiadał o codziennych perypetiach Billa i Susan Pearsonów oraz trojga ich dzieci. Lawrence wcieliła się w postać ich nastoletniej córki, Lauren. Jeszcze w trakcie pracy przy tym serialu aktorka zagrała w dwóch pierwszych filmach pełnometrażowych – The Poker House (2008) i Granice miłości (2008). Choć ten drugi jest uważany za jej debiut, prawdziwym kamieniem milowym w jej karierze okazał się następny film – Do szpiku kości (2010). Za wcielenie się w postać Ree Dolly aktorka otrzymała wiele nominacji do różnych nagród, w tym do Oscara, jak również zyskała uznanie w świecie filmu. Po tym sukcesie zaangażowała się w produkcje, dzięki którym stała się jeszcze bardziej rozpoznawalna. Pierwszym takim przedsięwzięciem było wcielenie się w postać Mystique z serii filmów X-Men (X-Men: Pierwsza klasa (2011), X-Men: Przeszłość, która nadejdzie (2014)). Niedługo potem sukces ten przyćmiło pojawienie się Lawrence w serii Igrzyska śmierci. Jako Katniss Everdeen aktorka trafiła do świadomości kinomanów na całym świecie. Zwróciło to też większą uwagę na jej późniejsze role – nagrodzoną Oscarem Tiffany z Poradnika pozytywnego myślenia (2012) czy Rosalyn z American Hustle (2013).

Dziewczyna, która igra z ogniem

Tak właśnie nazywano wspomnianą już Katniss Everdeen. Przydomek ten jednak spokojnie mógłby pasować do wielu innych postaci, w które wcieliła się Lawrence. Po debiucie w Granicach miłości aktorka odcięła się od serialowej przeszłości i zaczęła gustować w bardziej wyrazistych rolach, w większości których dostrzec można cechy wspólne.

Po pierwsze, znaczna część z nich odznacza się wewnętrzną siłą i samodzielnością. Mariana z Granic miłości oraz Ree z Do szpiku kości, jako najstarsze z rodzeństwa, niejednokrotnie wypełniały obowiązki nieobecnych rodziców, a także dla dobra całej rodziny na własną rękę podejmowały ryzykowne działania. Tak samo zresztą było z Katniss, która ostatecznie nie ogranicza się do zapewnienia spokojnego bytu najbliższym, ale także staje na czele ruchu mającego na celu wyzwolenie całego kraju. Nawet Rosalyn z American Hustle, z pozoru roztrzepana i niezaradna, ostatecznie okazuje się tylko taką udawać, by manipulować niczego nieświadomymi mężczyznami.

Można także zauważyć, że wiele wykreowanych przez Lawrence postaci odstaje od społeczeństwa. Najjaskrawszym tego przykładem jest Mystique z serii X-Men, która za sam fakt bycia mutantem została wykluczona z „normalnego” społeczeństwa. Wstrząs i poczucie winy po stracie męża, jakie czuje Tiffany z Poradnika pozytywnego myślenia, budzą w niej reakcje i zachowania, które nie pozwalają jej utrzymać zdrowych relacji z otaczającymi ją ludźmi. Z kolei Rosalyn z American Hustle dobrowolnie rezygnowała z obcowania z innymi. Trudno jednak się temu dziwić – choć część poznanych przez męża znajomych zapałała do niej sympatią, po czasie nieco ekscentryczne zachowanie Rosalyn zaczynało w nich budzić rozbawienie, czy nawet niesmak. Paradoksalnie, za wyjątek można by uznać postać Katniss – podczas uczestnictwa w Głodowych Igrzyskach łamała, mniej lub bardziej świadomie, wszystkie wiążące się z tym wydarzeniem zasady i obyczaje, czym zamiast zrazić do siebie publikę, zyskała jej przychylność i uznanie.

Przeważnie wybierane przez Lawrence bohaterki mają naturę buntowniczek. Ree, żeby odnaleźć ojca, z narażeniem życia musiała przełamać panującą w okolicy zmowę milczenia. Mystique, choć z początku pragnęła jedynie akceptacji, ostatecznie postanowiła walczyć o zmianę porządku, według którego nie mogła zostać zaakceptowana. Także Katniss Everdeen nie bała się przekraczać wszelkich granic – w końcu nie bez powodu została symbolem rebelii.

Są to oczywiście tylko niektóre z najczęściej powtarzających się i najbardziej widocznych cech charakterystycznych danych postaci, w które wcieliła się Lawrence. Jednak nawet na tych kilku czołowych przykładach widać, że aktorka preferuje role wyraziste i silne, którym daleko od stereotypowego obrazu kobiety w większości amerykańskich produkcji.

Jennifer Lawrence – przyszłość, która nadejdzie?

Nie da się zaprzeczyć, że w ciągu niecałej dekady swojej pracy, Lawrence udało się zajść niezwykle daleko. Zagrała już w ponad dwudziestu filmach, zdobyła wiele nominacji i nagród, w tym Oscara za grę w Poradniku pozytywnego myślenia, zostając tym samym drugą najmłodszą laureatką nagrody Akademii. Jako osoba młoda, przy tym pełna zapału, ma jak najlepsze warunki do dalszego rozwoju. Zwłaszcza teraz, gdy jej przygoda z Igrzyskami śmierci dobiega końca. Wcielenie się w postać Katniss Everdeen niewątpliwie rzuciło blask na osobę aktorki, jednak przypięło też do niej pewną etykietkę, stworzyło jakąś markę. Miejmy więc nadzieję, że Lawrence nie zatrzyma się w tej bezpiecznej pozycji, lecz podąży dalej i utrwali się w światowej świadomości już nie jako Dziewczyna, która igra z ogniem, a jako ona sama.

Maria Maciaszek