Niekończący się szereg pytań, ogrom hipotez i diagnoz. Fenomen Beksińskich tkwi w niemożliwej do zgłębienia tajemnicy. Oczywiście, stwierdzenie to nie jest w żaden sposób odkrywcze, jednakże temat tej niezwykłej rodziny budzi pokorę, która niemal blokuje naturalne, ludzkie skłonności do opisywania swoich subiektywnych wrażeń i przypuszczeń.

Rodziny Beksińskich chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej specyficzni członkowie stali się już postaciami legendarnymi, a ich niezwykłe losy doczekały się zarówno literackich, jak i filmowych interpretacji. Tajemniczy, jeszcze parę lat temu znani wyłącznie fanom alternatywnej, mrocznej sztuki, Zdzisław, Zofia i Tomek, fascynują coraz szerszą publiczność. Tym razem po ich historię sięgnął w swoim najnowszym dokumencie Marcin Borchardt. Czy Album wideofoniczny to tylko kolejna, powstała na fali popularności Beksińskich produkcja, czy może dzieło pokazujące nieznane dotąd strony ich osobowości?