Dwa Uniwersa Dla miłośników popkultury zjawisko crossoverów jest niezwykle atrakcyjne. Każdorazowe zderzenie dwóch (lub więcej) światów to swoiste święto dla fanów: fandomy różnych franczyz mają okazję zobaczyć swoje ulubione postacie w nietypowych sytuacjach oraz środowiskach. Jednym z najbardziej powszechnych motywów tego rodzaju dzieł jest pojedynek. Walki

Godzilla zadebiutowała na wielkim ekranie w 1954 roku. W ciągu kilkudziesięciu lat jej postać została tak bardzo przetworzona przez rozmaite popkulturowe mechanizmy, że dzisiaj jawi się już raczej jako wytarty symbol filmów katastroficznych. Najntisowa dinozaurokształtna Godzilla Rolanda Emmericha nieudolnie zrealizowana na fali Parku Jurajskiego, postać filmów klasy B w stylu Godzilla vs. Mechagodzilla, czy po prostu jeden z wielu elementów kina Kaijū (z jap. potworna bestia), opowiadającego o gigantycznych kreaturach. Dziś postać japońskiego Boga potworów w większości jest niewyraźnym duchem tego, czym była na początku. Lecz czy warto jest jeszcze powracać do oryginalnej Godzilli?