kadr z filmu Skóra, w której żyję

Kino queer ostatnich lat [ARTYKUŁ] Niezwykła estetyka odrębności

Kinu queer obce są klasyczne wzorce narracyjne i estetyczne. Nurt traktuje o odmienności seksualnej w wyrafinowany sposób, a popadanie w banał jest tym, czego wystrzega się najbardziej. Niekiedy forma może być wyraźniejsza niż treść queerowego obrazu, jednak to właśnie akcentowanie stylu stanowi o sile i wyjątkowości estetycznej tego nurtu.

Xavier Dolan – mistrz koncepcji stylistycznej

Jednym z najbardziej wyrazistych twórców współczesnego kina queer, który świadomie operuje własnym, unikalnym językiem filmowym, jest Xavier Dolan. W filmach, składających się na dorobek dwudziestoośmioletniego Kanadyjczyka, tkwi silny pierwiastek indywidualizmu, objawiający się poprzez świadome operowanie kolorem oraz jedyne w swoim rodzaju „teledyskowe” ujęcia. Już debiut młodego twórcy, Zabiłem moją matkę (2009), w bardzo poetycki sposób ukazuje problemy, przed jakimi musi stanąć homoseksualny nastolatek. Użyte przez Dolana zabiegi artystyczne, takie jak dostosowywanie stylistyki i tempa ujęć do rytmu muzyki niediegetycznej, oraz fantasmagoryczne dygresje, dostrzegalne są także w jego kolejnych filmach. Wiodącym wątkiem Wyśnionych miłości (2010) jest żywienie uczuć przez protagonistę i jego przyjaciółkę do tego samego chłopaka. Obraz, w zależności od zamysłu reżysera, wzbogacany jest o klasyczne i współczesne utwory muzyczne, grę kolorów i świateł oraz slow motion. Istotną rolę w twórczości Xaviera Dolana odgrywają także scenografia i kostiumy, nierzadko podkreślające queerową przesadę i maskaradę.

W obcym ciele zagubiony duch – transseksualizm w kinie

Najbardziej ekstrawaganckim obrazem Dolana jest Na zawsze Laurence (2012), poruszający problem transpłciowości. Główny bohater, „uwięziony” w ciele mężczyzny, marzy o zostaniu kobietą i wkrótce zaczyna realizować swój cel. Film jest zaskakujący pod względem zastosowanych zabiegów artystycznych. To prawie trzygodzinny queerowy manifest, momentami przypominający szykowny wideoklip. Świadomie wyeksponowana maskarada, obecna zarówno w środowisku LGBT jak i w świecie heteroseksualnym, niesie przesłanie, że życie w każdej społeczności jest inscenizacją, niezależnie od psychoseksualnej tożsamości i upodobań tworzących ją osób.

kadr z filmu Na zawsze Laurence

Nieco inaczej, lecz równie niekonwencjonalnie, kwestię tożsamości płciowej przedstawia Alexandra-Therese Keining w Nastolatkach (2015), opowieści o trzech przyjaciółkach, które przy pomocy magicznej rośliny na pewien czas mogą stać się chłopcami. Dzięki utrzymaniu filmu w fantastycznej tonacji, szwedzka reżyser w nowatorski sposób zwraca uwagę na problem dyskryminacji ze względu na płeć oraz na temat transgenderowości. Dla jednej z bohaterek obrazu sporadyczna przemiana w chłopca przestaje być zabawą, a staje się marzeniem i potrzebą, ponieważ życie w męskim wcieleniu wydaje się dziewczynie łatwiejsze i wolne od prześladowań. Magiczny klimat, towarzyszący warstwie dramaturgicznej, zostaje zachowany dzięki użyciu ciemnych, zimnych barw, oraz dzięki niepokojącej muzyce, niekiedy tajemniczej i smutnej. Nastolatki wydają się queerową baśnią, traktującą o konflikcie pomiędzy psychiką a ciałem.

Pedro Almodóvar – król ekstrawagancji

Wiele filmów, bogatych w wątki homoseksualne i transgenderowe, zrealizował także niekwestionowany mistrz kina autorskiego, Pedro Almodóvar.  Zazwyczaj kojarzony z poetyką pastiszu i kampowym przerysowaniem, nierzadko czynił z seksualności przedmiot inscenizacji i celowej sztuczności. Jednak jeden z ostatnich efektów jego działalności artystycznej, thriller Skóra, w której żyję (2011), zdaje się nieco odbiegać od estetyki definiującej dotychczasową twórczość reżysera – nie ma w nim takiej porcji świadomego kiczu, jakiej można doszukać się w queerowych komediach i melodramatach autora. Nowa wrażliwość jest wyczuwalne nie tylko w sferze formalnej, ale i w samym sposobie potraktowania tematu – tym razem bohaterka nie cierpi z powodu własnego, wrodzonego poczucia odmienności psychoseksualnej (jak było to ujmowane w poprzednich filmach twórcy), ale dlatego, że została poddana procesowi zmiany płci wbrew swojej woli. Obraz Almodóvara wyraża obcość, jaką może czuć osoba zmuszona do zamieszkiwania ciała, którego nie uważa za swoje. Efekt wyobcowania zostaje wzmożony dzięki przejmującej muzyce, naciskowi na psychologizm postaci oraz szczegółowemu ilustrowaniu każdego etapu cielesnej metamorfozy.

Tom of Finland – biografia queerowej ikony

Od niedawna na ekranach kin można zobaczyć najnowszy obraz uznanego fińskiego reżysera, Dome Karukoskiego. Tom of Finland (2017) to filmowa biografia Touko Laaksonena, rysownika, który zyskał miano ikony kultury gejowskiej XX wieku. Prześladowany za swą seksualną odmienność w surowo konserwatywnej ojczyźnie, Touko znajduje w rysowaniu możliwość wyrażania tłumionych na co dzień emocji.  Szkice bohatera, podkreślające muskularność męskich sylwetek i kipiące (niekiedy zwulgaryzowaną) seksualnością, przyczyniają się do zapoczątkowania gejowskiej rewolucji. Nieco komiksowy charakter rysunków Toma stanowi połączenie sztuki z kulturą popularną, co jest kluczową cechą estetyczną queeru. Wydźwięk filmu zostaje wzmożony dzięki operowaniu światłem i tonacją barwną – obraz represyjnej Finlandii wydaje się ciemny i przytłaczający, eskapistyczne imprezy utrzymane w czerwieni pobudzają zmysły, natomiast liberalne Stany Zjednoczone, dzięki jasnej kolorystyce, wydają się niezwykle przyjazne i pogodne.

kadr z filmu Tom of Finland

Kino queer – queerowe wątki, klasyczny styl

W ostatnich latach wzrasta zainteresowanie filmowców kwestią odmienności seksualnej. Twórcy coraz częściej obierają za protagonistów osoby należące do środowiska LGBT i starają się wiarygodnie przedstawić ich codzienność oraz odzwierciedlić ich sferę emocjonalną. Powstały jako adaptacja komiksu Julie Maroh, film w reżyserii Abdellatifa Kechiche’a, Życie Adeli – Rozdział 1 i 2 (2013), w odważny sposób ukazuje uczucie rodzące się między dwiema młodymi kobietami. Film gruntownie traktuje zarówno emocjonalną więź łączącą bohaterki, jak i ich sferę intymną, nierzadko osadzając zakochane w scenach erotycznych. Z kolei 120 uderzeń serca (2017) Robina Campillo niesie za sobą wyraźnie społeczny przekaz. Przedstawiając działalność organizacji zrzeszającej osoby zarażone wirusem HIV, zwraca uwagę na szereg przeciwności, jakie czekają na seropozytywnych aktywistów. Coraz częściej w filmach o wątkach LGBT pojawia się także problem wykluczenia osób o odmiennej orientacji z lokalnych społeczności. Obsypany nagrodami Moonlight (2016) Barry’ego Jenkinsa z trzech perspektyw ukazuje niezwykle trudną codzienność czarnoskórego homoseksualisty, który dorasta w świecie przestępczości i narkotyków, a przede wszystkim w świecie niezrozumienia i dyskredytacji.

Mimo że trzy wymienione powyżej filmy odnoszą się do tematyki charakterystycznej dla kina queer, formalnie zachowują dość klasyczne, stroniące od ekstrawagancji wzorce. Brakuje w nich przerysowania, inscenizacji oraz technicznych eksperymentów. Ich styl nie jest akcentowany na tyle, by mógł burzyć tradycyjne modele narracyjne, jak jest w przypadku Dolana i Almodóvara. Może to jednak oznaczać, że kino queer nie musi już ukrywać się za kurtyną sztuczności, ale doczekało się pełnego prawa do zaistnienia w formie bardziej konwencjonalnej i przystępnej w odbiorze, a co za tym idzie, może trafiać do szerszego grona odbiorców.

Patrycja Pankau

Udostępnij przez: