Było Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki, był Kingsajz, teraz czas na Pomniejszenie

Malutcy ludzie są zabawni – gra rozmiarem, perspektywą, gagi z użyciem ogromnych przedmiotów dla „wielkowymiarowych ludzi” – to wdzięczny motyw w komedii. Pomniejszenie (Downsizing) Alexandra Payne’a stara się jednak być czymś więcej niż tylko „komedią o małych ludziach”. Ambitne założenie filmu jest takie: „malutcy ludzie, ale tym razem na poważnie”. Zamiast pomniejszać się dla „hecy” albo przypadkiem, bohaterowie Pomniejszenia zmniejszają się ze względów ekonomicznych. Otóż grupa norweskich naukowców, którzy wynaleźli maszynę do zmniejszania komórek organicznych wyliczyła, że dzięki zredukowaniu „wielkości” ludzkości, można zredukować również negatywny wpływ jaki ludzie mają na środowisko i zapobiec katastrofom ekologicznym.

Spectre to Bond, na którego fani starszych odsłon czekali od lat. Sam Mendes odstawił na bok emocjonalny ciężar i refleksyjną atmosferę Skyfall na rzecz karkołomnych scen akcji i lżejszej tonacji, typowej dla najbadziej ikonicznych filmów serii. Jak to wypada w połączeniu z nową wizją świata agenta 007, konsekwetnie budowaną w trzech ostatnich produkcjach?