Na Fali 2015, czyli jak nie robi się remake’ów. Niestety, po raz kolejny przekonałem się, że niektórych rzeczy po prostu nie powinno się odświeżać, bo może to przynieść same szkody. Na Fali z 1991 roku to dobry film akcji, z fabułą trzymającą widza w napięciu i niepewności, z gwiazdorską obsadą. Nowa wersja nie dorównała jej nawet w połowie.

Od ponad dziesięciu lat Johnny Depp zdaje się być w zastoju. Karykaturalne role będące kolejnymi wariacjami Jacka Sparrowa lub udział w koszmarnie przeciętnych przedsięwzięciach, jak Transcendencja, sprawiają, że przykro oglądać takie marnotrawstwo talentu. Wiadomość o zaangażowaniu aktora w produkcję Paktu z diabłem przyjąłem więc z wielką ekscytacją. Pojawiła się nadzieja, że rola Jamesa „Whitey” Bulgera pozwoli Deppowi przypomnieć nam o swojej wielkości. Czy udało mu się stanąć na wysokości zadania?