Fistaszki1

Fistaszki – Charlie Brown kontra świat


W dobie współczesnej animacji, gdzie większość filmów powstaje z myślą o widzu dorosłym, najnowsze dzieło Blue Sky Studios (twórców Epoki Lodowcowej) stanowi wyjątek od reguły i udowadnia, że możliwe jest nakręcenie dobrej bajki dla dzieci, przy której miło czas spędzą także starsi oglądający (i to bez upiększania scen licznymi sucharami oraz aluzjami seksualnymi).

Wszystko przez te baby

Fistaszki w reżyserii Steve’a Martino to kinowa adaptacja komiksu o tym samym tytule autorstwa Charlesa Schulza. Głównymi bohaterami obrazu są fajtłapowaty chłopiec Charlie Brown i jego pies, Snoopy. Razem z gromadą charakternych przyjaciół przeżywają niesamowite przygody i cieszą się beztroskim dzieciństwem. Na horyzoncie rysuje się jednak zdarzenie, które zachwieje obecnym stanem rzeczy. Do miasteczka bohaterów wprowadza się nowa rodzina z dzieckiem, wzbudzając powszechne zainteresowanie dzieci. Charlie, chcąc przełamać wizerunek miejscowej ciamajdy, postanawia wykorzystać okazję i zaprezentować się przed nieznajomym rówieśnikiem z jak najlepszej strony. Niestety, sytuacja się komplikuje, gdy tajemniczy osobnik okazuje się być urokliwą Małą Rudowłosą Dziewczynką (dokładnie tak nazywa się postać). Chłopak zostaje z miejsca trafiony strzałą amora, a jego starania o zrobienie dobrego wrażenia zyskują nowy wymiar. Jako, że Charliego przerasta wiele prowizorycznych czynności (jak np. puszczanie latawca), udaje się po poradę do koleżanki Lucy, chcąc dowiedzieć się, jak zdobyć serce kobiety. Odkrywa, że płeć piękną „kręci”, gdy mężczyzna jest „zwycięzcą”. Chłopiec nie traci więc czasu i postanawia się wykazać w różnorakich dziedzinach – za wszelką cenę i nie zważając na porażki.

Nieudolne poczynania Charliego i spotykające go przy tym niepowodzenia, stanowią inspirację dla jego psiego przyjaciela, który czyni z nich tło dla swojej powieści. Tak, nie przesłyszeliście się, Snoopy pisze książkę. Bez obaw, nie jest to fragment zakłócający odbiór bajki. Snoopy zabiera nas do świata dziecięcej wyobraźni, gdzie musi zmierzyć się ze złowrogim Czerwonym Baronem i zdobyć serce swojej ukochanej, Fiffi. Wątek pełen jest wizualnych fajerwerków i ukrytych smaczków, które docenią fani komiksu. Współgra on z historią Charliego i rzuca na nią nowe światło. Dziecięca widownia na sali kinowej nie sprawiała wrażenia zagubionej tymi zabiegami fabularnymi, wręcz przeciwnie, Snoopy podbił ich serca i bez wątpienia kradł scenę za każdym razem, gdy tylko pojawiał się na ekranie.

Trzeba zaznaczyć, że największym atutem produkcji, są właśnie jej bohaterowie. To autentyczne, charakterne osóbki, które zostają z widzami jeszcze długo po seansie. Filmowcy wykreowali całą gamę prześmiewczych i sympatycznych postaci, wyglądających dokładnie tak, jak przedstawił je Schulz w komiksie.

Fistaszki2

Fistaszki – Puszczając latawce

Fistaszki to ciepła, pełna gagów opowieść, która zapewni widzom mile spędzony czas w kinie. W błyskotliwy sposób zaprezentowała ducha oryginału nowemu pokoleniu, a co najważniejsze, zwieńczyła całość niewymuszonym morałem. W swoich nieudolnych próbach zawrócenia w głowie Małej Rudowłosej Dziewczynce, Charlie pozostał sobą. Mimo poczucia bycia przegranym, w wielu sytuacjach zachował się w zgodzie z sumieniem, wykazując się uczciwością wobec siebie i przyjaciół. Po seansie mamy się przeświadczenie, że decyzje które podejmujemy w życiu, wywierają konkretny wpływ na ludzi dookoła nas, a nasze starania nie uchodzą uwadze. Musimy tylko spojrzeć na świat z większą dozą zaufania i optymizmu.

Trójwymiarowa animacja stylizowana na kreskę komiksu wyróżnia się spośród zalewu podobnych obrazów. Za muzykę odpowiada Christophe Beck, popowa piosenka promująca film jest autorstwa Meghan Trainor, a w obraz zgrabnie wpleciono fragmenty takich utworów, jak Bamboleo zespołu Gipsy Kings oraz… Sonata Księżycowa Beethovena. Fistaszki są uniwersalną historią dla każdej grupy wiekowej, wszystkim, którzy bajkę już widzieli, pozostaje wyczekiwać kontynuacji, a nowych widzów serdecznie zapraszam do kina. Polecam.

Michał Wasilewski

Udostępnij przez: